List do Kolosan Cz. VI. Gdańsk. 1989

 

Szósta część wykładu poświęconemu analizie Listu Apostoła Pawła do kościołów w Kolosach. tak jak wszystkie poprzednie wykłady, tak i ten został wygłoszony w Kościele Zielonoświątkowym w Gdańsku na ulicy Menonitów przez Anatola Matiaszuka. Apostoł Paweł w dalszym ciągu zwraca uwagę na herezje, które dotknęły tamte społeczności. Jednym z ważniejszych problemów w tamtym czasie był stosunek ludzi nawróconych z pogan do Zakonu. Dla Żydów, którzy nawrócili się nie był to żaden problem, gdyż dla nich To co głosił Jezus Chrystus było efektem, spełnieniem tego co głosił Stary Testament. Jednak wielu z nich nie mogło zrozumieć dlaczego ludzie nawróceni z pogan również przypisują sobie prawo do obietnic bożych, do przywilejów, które jak dotąd były zarezerwowane tylko dla nich. Byli wszak narodem wybranym! Dla wierzących Żydów był to temat nie do strawienia.

Pojawili się nauczycie, którzy twierdzili, że tak być nie może, skoro chcą wierzyć w tego samego Boga co my, niech przestrzegają Zakonu. Niestety taka nauka była bardzo niebezpieczna. Apostoł Paweł temu problemowi poświęcił niemal cały List do Galacjan. O tym problemie mówi List do Hebrajczyków, gdzie pada wyraźne stwierdzenie, że Chrystus jest końcem Zakonu i początkiem Nowego Przymierza. Jezus jest sprawcą i dokończycielem wiary. Jednak istnieje poważne niebezpieczeństwo, gdy ktoś próbuje podkopywać wiarę twierdząc, że to w co dotąd wierzący chrześcijanie, nie wystarczy. Owszem Chrystus jest prawdą, ale nie całą! Jeśli nie będziecie przestrzegać przykazań Zakonu, jeśli się nie obrzezacie to Chrystus wam nie pomoże!

Jak słusznie zauważa pastor Matiaszuk, jeśli ktoś chce przestrzegać Zakonu, to niech go przestrzega w całości tak jak zrobił to Chrystus. Tyle tylko w takim wypadku Chrystus staje się nie potrzebny, zbędny, skoro mogę zbawić się sam. Z Zakonu nikt nie będzie usprawiedliwiony, bo po ludzku nie da się go wypełnić. Zakon demaskuje naszą grzeszność, naszą cielesność. Zakon odziera nas ze złudzeń, że człowiek coś może. Nauka, że człowiek coś może apeluje do pychy człowieka. Jezus Jezusem, ale przecież to Bóg wymaga sabatów, ceremonii, przestrzegania wszystkich przykazań. Jednak ten sam Bóg w Chrystusie pojednał ludzi ze sobą usuwając list dłużny, przez przybicie go do krzyża.

Apostoł Paweł apeluje do wierzących w Kolosach – baczcie, aby was ktoś nie sprowadził na manowce filozofią, czczym urojeniem. Apeluje i podkreśla, że w Chrystusie jest Pełnia, Chrystus wystarczy. Jeśli obok Chrystusa stawiasz obrzędy, święta, nawet te najświętsze to znaczy, że Chrystus nie jest dla Ciebie pełnią. W Chrystusie mieszka cieleśnie cała Pełnia Boskości. Pastor Matiaszuk zauważa, że Bóg stał się ucieleśniony, oglądalny. A Słowo ciałem się stało…. i oglądaliśmy Jego chwałę.

Jak przyjęliście Chrystusa tak w nim chodźcie, Chodźcie, nie stójcie.


Czas trwania 56 min.