Nicky Cruz - ewangelizacja w Warszawie 1987.04.09
Były gangster i ewangelista – Nicky Cruz w Polsce
W kwietniu 1987 r. na zaproszenie Kościoła Chrześcijan Baptystów przybył do Polski wraz z żoną oraz kilkuosobową ekipą znany amerykański ewangelista Nicky Cruz. Organizacją przedsięwzięcia kierowali przedstawiciele Między kościelnego Komitetu Młodzieżowego (MKM): Andrzej Bajeński, Włodzimierz Dwulat (Chrześcijańska Społeczność w Warszawie) oraz Piotr Zaremba z Kościoła Chrześcijan Baptystów, który odpowiadał za sprawy medialne, głównie za pracę fotografów. Do współpracy zaproszono organizatora zeszłorocznej kampanii Dawida Wilkersona Włodzimierza Rudnickiego, tłumaczem został – znany lekarz i działacz ewangelizacyjny – Henryk Wieja. Tłumaczył on większość spotkań, z wyjątkiem Warszawy i Gdańska, gdzie tłumaczem był pastor – Anatol Matiaszuk. W pewnym sensie była to kontynuacja kampanii ewangelizacyjnej sprzed roku z udziałem Dawida Wilkersona, co nie powinno dziwić, gdyż obie osoby bardzo wiele łączy. Nicky Cruz był głównym bohaterem książki Krzyż i Sztylet. Rok wcześniej była okazja poznać tego, dzięki któremu Nicky Cruz się nawrócił, teraz przybył on sam. Podczas kampanii można było kupić wyżej wymienioną pozycję, a także książkę naszego gościa Nicky Cruz opowiada, w której spisał swoje dzieje. Był szefem jednego z najbardziej okrutnych gangów Nowego Jorku – Mau-Mau. Świadectwo nawrócenia młodego zbuntowanego, zdegenerowanego przestępcy do dzisiaj wywołuje duże wrażenie. Trasa kampanii (8 – 15.04) przebiegała podobnie jak rok wcześniej. Ewangelista odwiedził: Warszawę, Gdańsk, Katowice, Ustroń i Wrocław. Podobnie jak poprzednio na wszystkie wieczory przybywało mnóstwo, głównie młodych ludzi. Największe zainteresowanie wzbudziło spotkanie w Warszawie, gdzie Nicky opowiedział bardzo dokładnie całą historię swojego życia. Podobnie, jak rok wcześniej ewangelizacje odbywały się w wielkich halach. Muzykę poprzedzającą występ ewangelisty prowadziła Grupa Mojego Brata.
Nicky Cruz posługiwał się fatalną angielszczyzną, mieszaniną slangu i latynoskich naleciałości. Dla tłumacza było to nie lada wyzwanie, przekonał się o tym Anatol Matiaszuk. Ten wybitny tłumacz miał pewne problemy z tłumaczeniem gościa ze Stanów. Dochodziło nawet do małych zgrzytów, nie mniej wyszedł z problemów obronną ręką. Natomiast Henryk Wieja miał dużo łatwiejsze zadanie, gdyż miesiąc wcześniej Gary Cox, przedstawiciel Cruza podesłał mu taśmę ze świadectwem ewangelisty, której wysłuchał około stu razy! Nietrudno się domyślić, że cały tekst znał niemal na pamięć. Rok później w 1988 roku Na zaproszenie Towarzystwa Krzewienia Etyki Chrześcijańskiej Nicky Cruz ponownie odwiedził Polskę. Tym razem spotkania z ewangelistą odbywały się tylko na południu Polski. Ponownie tłumaczem był Henryk Wieja.
Kampania ewangelizacja Nicky Cruza była kulminacyjnym momentem wielkiego przebudzenia duchowego, które miało miejsce w drugiej połowie lat 80. w Polsce. Dziesiątki tysięcy ludzi, często po raz pierwszy w życiu miało okazję usłyszeć Dobrą Nowinę o ratunku w Jezusie Chrystusie. Wielu pierwszy raz w życiu miało w ręku Biblię, którą mogli teraz o każdej porze dnia i nocy czytać i rozważać. Zasięg kampanii był ogromny, wielu Polaków po raz pierwszy mogło się dowiedzieć, że oprócz Kościoła Katolickiego istnieje wiele różnych innych kościołów w ogólnie pojętym nurcie protestanckim. To przebudzenie miało również ogromne znaczenie dla kościołów, w których odbywały się spotkania ewangelizacyjne. Zmiany szły w różnych kierunkach, młode pokolenie wprowadziło nowy styl oprawy muzycznej nabożeństw. Nie wszystkim to odpowiadało, krytycy najczęściej zarzucali zbyt dużą niekontrolowaną „amerykanizację”, która prowadziła do rozmaitych podziałów. Kampania Nicky Cruza była ostatnią wielką ewangelizacją, która przetoczyła się przez nasz kraj. Co prawda do Polski przyjeżdżali znani ewangeliści w tym Luis Palau, lecz ich wizyty miały już dużo skromniejszy zasięg. Czas wielkich ewangelizacji powoli przemijał.
Prezentowany materiał zawiera tylko kazanie, całość wieczoru ewangelizacyjnego można obejrzeć tutaj: Nicky Cruz - Warszawa 1987
W kwietniu 1987 r. na zaproszenie Kościoła Chrześcijan Baptystów przybył do Polski wraz z żoną oraz kilkuosobową ekipą znany amerykański ewangelista Nicky Cruz. Organizacją przedsięwzięcia kierowali przedstawiciele Między kościelnego Komitetu Młodzieżowego (MKM): Andrzej Bajeński, Włodzimierz Dwulat (Chrześcijańska Społeczność w Warszawie) oraz Piotr Zaremba z Kościoła Chrześcijan Baptystów, który odpowiadał za sprawy medialne, głównie za pracę fotografów. Do współpracy zaproszono organizatora zeszłorocznej kampanii Dawida Wilkersona Włodzimierza Rudnickiego, tłumaczem został – znany lekarz i działacz ewangelizacyjny – Henryk Wieja. Tłumaczył on większość spotkań, z wyjątkiem Warszawy i Gdańska, gdzie tłumaczem był pastor – Anatol Matiaszuk. W pewnym sensie była to kontynuacja kampanii ewangelizacyjnej sprzed roku z udziałem Dawida Wilkersona, co nie powinno dziwić, gdyż obie osoby bardzo wiele łączy. Nicky Cruz był głównym bohaterem książki Krzyż i Sztylet. Rok wcześniej była okazja poznać tego, dzięki któremu Nicky Cruz się nawrócił, teraz przybył on sam. Podczas kampanii można było kupić wyżej wymienioną pozycję, a także książkę naszego gościa Nicky Cruz opowiada, w której spisał swoje dzieje. Był szefem jednego z najbardziej okrutnych gangów Nowego Jorku – Mau-Mau. Świadectwo nawrócenia młodego zbuntowanego, zdegenerowanego przestępcy do dzisiaj wywołuje duże wrażenie. Trasa kampanii (8 – 15.04) przebiegała podobnie jak rok wcześniej. Ewangelista odwiedził: Warszawę, Gdańsk, Katowice, Ustroń i Wrocław. Podobnie jak poprzednio na wszystkie wieczory przybywało mnóstwo, głównie młodych ludzi. Największe zainteresowanie wzbudziło spotkanie w Warszawie, gdzie Nicky opowiedział bardzo dokładnie całą historię swojego życia. Podobnie, jak rok wcześniej ewangelizacje odbywały się w wielkich halach. Muzykę poprzedzającą występ ewangelisty prowadziła Grupa Mojego Brata.
Nicky Cruz posługiwał się fatalną angielszczyzną, mieszaniną slangu i latynoskich naleciałości. Dla tłumacza było to nie lada wyzwanie, przekonał się o tym Anatol Matiaszuk. Ten wybitny tłumacz miał pewne problemy z tłumaczeniem gościa ze Stanów. Dochodziło nawet do małych zgrzytów, nie mniej wyszedł z problemów obronną ręką. Natomiast Henryk Wieja miał dużo łatwiejsze zadanie, gdyż miesiąc wcześniej Gary Cox, przedstawiciel Cruza podesłał mu taśmę ze świadectwem ewangelisty, której wysłuchał około stu razy! Nietrudno się domyślić, że cały tekst znał niemal na pamięć. Rok później w 1988 roku Na zaproszenie Towarzystwa Krzewienia Etyki Chrześcijańskiej Nicky Cruz ponownie odwiedził Polskę. Tym razem spotkania z ewangelistą odbywały się tylko na południu Polski. Ponownie tłumaczem był Henryk Wieja.
Kampania ewangelizacja Nicky Cruza była kulminacyjnym momentem wielkiego przebudzenia duchowego, które miało miejsce w drugiej połowie lat 80. w Polsce. Dziesiątki tysięcy ludzi, często po raz pierwszy w życiu miało okazję usłyszeć Dobrą Nowinę o ratunku w Jezusie Chrystusie. Wielu pierwszy raz w życiu miało w ręku Biblię, którą mogli teraz o każdej porze dnia i nocy czytać i rozważać. Zasięg kampanii był ogromny, wielu Polaków po raz pierwszy mogło się dowiedzieć, że oprócz Kościoła Katolickiego istnieje wiele różnych innych kościołów w ogólnie pojętym nurcie protestanckim. To przebudzenie miało również ogromne znaczenie dla kościołów, w których odbywały się spotkania ewangelizacyjne. Zmiany szły w różnych kierunkach, młode pokolenie wprowadziło nowy styl oprawy muzycznej nabożeństw. Nie wszystkim to odpowiadało, krytycy najczęściej zarzucali zbyt dużą niekontrolowaną „amerykanizację”, która prowadziła do rozmaitych podziałów. Kampania Nicky Cruza była ostatnią wielką ewangelizacją, która przetoczyła się przez nasz kraj. Co prawda do Polski przyjeżdżali znani ewangeliści w tym Luis Palau, lecz ich wizyty miały już dużo skromniejszy zasięg. Czas wielkich ewangelizacji powoli przemijał.
Prezentowany materiał zawiera tylko kazanie, całość wieczoru ewangelizacyjnego można obejrzeć tutaj: Nicky Cruz - Warszawa 1987